"Antica" w Belize, Lady "B" w ciszach i sztormach
10.03.2000
Właśnie nadeszła pocztówka od kpt. Jerzego Wąsowicza z Belize. Belize to najwieksze miasto i port państewka Belize leżącego na wschodnim wybrzeżu Ameryki Środkowej. Takie coś, co ma 23 tys km kwadratowych powierzchni i 180 tys. mieszkańców. Przesyła pozdrowienia, zapewnia, że w sierpniu wróci do Polski (razem z "LADY B"). Planuje przebycie następnych 6,5 tys Mm. Po 2 tygodniach cumowania w Belize "Antica" rusza na wyspę Cozumel, leżącą przy meksykańskim półwyspie Yucatan. Stąd bardzo blisko do kubańskiego cypla Cabo de San Antonio. Przestrzegam - strzelają daleko i bez ostrzeżenia. U kapitana Baranowskiego wszystkiego po trochu. Najpierw upały i słabe wiatry, później sztorm. Minął właśnie wyspę Futuna (F) i podąża na zachód. Przed dziobem Australia ale to jeszcze daleko - ponad 2 tys Mm.

JERZY KULIŃSKI